Prawie 50 worków odpadów zebrano podczas sobotniej akcji sprzątania jezior miejskich w Szczytnie. Dodatkowo uprzątnięto dno kąpieliska na Jeziorze Domowym Dużym. Organizatorem akcji była Fundacja i Grupa Ratownicza Autrimpus Szczytno.
Sprzątanie brzegów jezior w Szczytnie przed sezonem letnim to już niemal tradycja. Od kilku lat akcję z powodzeniem organizuje Fundacja i Grupa Ratownicza Autrimpus. W tym roku sprzątanie odbyło się w sobotę 13 czerwca. Wzięło w niej udział ok. 50 osób. Najliczniejszą grupę stanowili członkowie Koła Ligi Ochrony Przyrody, działający przy Gimnazjum nr 1 w Szczytnie. W działania zaangażowali się też członkowie OSP Szczytno, a także wędkarze.
- W tym roku postanowiliśmy, że uprzątniemy także brzegi Domowego Małego – mówi Agnieszka Cieśla, sekretarz Fundacji Autrimpus. – Ku naszemu zaskoczeniu nie było tam zbyt wiele do sprzątania. Niestety, inaczej sprawa miała się na Domowym Dużym. Szczególnie zanieczyszczone były okolice plaży miejskiej - dodaje.
Podczas blisko trzygodzinnej akcji wydobyto blisko 50 worków odpadów. Wśród znalezisk dominowały butelki i puszki. Z wody wyciągnięto także trzy betonowe kosze na odpady, marynarkę, klosz lamy oświetleniowej, opony… i siekierę. Podczas akcji trzech płetwonurków uprzątnęło dno miejskiego kąpieliska.
- Chcieliśmy uprzątnąć dno zanim nastąpi oficjalne otwarcie kąpieliska – tłumaczy Dariusz Hodkowski, prezes Fundacji Autrimpus. – Szczególnie dużo butelek zebraliśmy w bliskiej odległości od mola. Niektóre z nich były potłuczone i mogły stanowić poważne zagrożenie dla kapiących.
Wszyscy uczestnicy akcji otrzymali nagrody. Każdy mógł dodatkowo wziąć udział w krótkim rejsie po Domowym Dużym. W organizację akcji włączył się Urząd Miejski w Szczytnie. Działania zostały dofinansowane przez WFOŚiGW w Olsztynie.
|